Wszystkie dzieciaki marzą o posiadaniu zwierzaka:) Moje nie są tu wyjątkiem... Młodsze dziecię moje marzy o posiadaniu papugi. Ale nie takiej malutkiej, bo co on mógłby robić z taka malutka papużką? Duża to co innego... Niezależnie od rozmiarów papugi jej posiadanie może być wyjątkowo trudne kiedy w domu rządzą dwa Maine Coony.
Ale dziś w środku zimy wydarzył się cud w pojęciu czterolatka:)
Na drzewie w ogrodzie takie cudo przysiadło:
Postroszyło trochę kolorowe piórka i już zbierało się do odlotu
Kiedy nic nie przeczuwając zostało pochwycone
I zadomowione
I tak oto prawie stało się członkiem rodziny, gdyby nie kolor. "Mamo ona miała być niebieska!"
Tak oto kolorowa Ara wg projektu IlDikko szuka nowego domu:)
Wow, jest śliczna! Co za dbałość o szczegóły!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCudeńko ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczna :) !!!
OdpowiedzUsuńZauroczyła mnie swym spojrzeniem !
OdpowiedzUsuńwspaniała :) :)
Wow, wygląda mega :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że wygląda to nieziemsko! Wspaniała robota, zachwyca i robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńCudna ręczna robota! Gratuluję wtratwałości!
OdpowiedzUsuńDziękuję, przyznam, że tym razem wytrwałość była potrzebna:)
UsuńPrecyzyjna robota, wspaniała kolorystyka i cóż podziwiam i po cichu zazdroszczę talentu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, nie ma co zazdrościć tylko za szydełko łapać:)
UsuńCudna ara! Mój syn wołałby na nią "kra kra kra..." to brzmi prawie jak ara!
OdpowiedzUsuńDziękuję, mój jak był mniejszy wołał "rara "
OdpowiedzUsuń